1. Nagrody Darwina,
czyli głupota nie zna granic.
1. W Elyria, Ohio, w październiku 1997, Martyn Eskins, chcąc oczyścić piwnicę z
pajęczyn za pomocą pochodni, poniósł smierć w pożarze, który doszczętnie
strawił 2-piętrowy dom.
2. W Guthrie, Oklahoma, w październiku 1997, Jason Heck próbował zabić
krócionoga ze swojej strzelby kaliber 22, ale kula zrykoszetowała od kamienia i
zabiła Antonio Martineza, trafiając go w głowę.
3. We wrześniu 1997 Paul Stiller, lat 47, został hospitalizowany w Andover
Township, New Jersey, gdzie trafił razem ze swoja żoną, gdy zostali ranni
podczas wybuchu ćwiartki laski dynamitu w ich samochodzie. Paul z żoną jadąc
około 2 nad ranem, postanowili podpalić dynamit i wyrzucić przez okno, żeby
zobaczyć, co się stanie. Nie zauważyli, że okno było zamknięte.
4. Tacoma, Washington. Kerry Bingham od dłluższego czasu pił z przyjaciółmi, gdy
ktoś zaproponował, żeby pójść na most Tacoma Narrow Bridge i skoczyć na linie
(bungee). O 4:30 rano 10 mężczyzn poszło na most. Na miejscu okazało się, że
zapomnieli liny. Bingham zauważył zwój kabla w pobliżu. Jeden koniec kabla
został przywiązany do jego stopy, drugi do barierki mostu. Bingham spadał 12
metrow, zanim kabel się naciągnął i urwał nogę na wysokości kolana. Bingham
cudem przeżył upadek do lodowatej wody i został uratowany przez wędkarzy.
Kawałka nogi nie odnaleziono.
5. Na podstawie dokumentów policji w Dahlonega, Georgia, 20-letni kadet Nick
Barrena zginął od uderzenia nożem przez kadeta Jeffreya Hoffmana, lat 23, który
chciał sprawdził, czy nóż może przebić kamizelkę kuloodporną.
6. Sylvester Briddell Jr., lat 26, zginął w lutym 1997 w Selbywille, DE, gdy
wygrał zakład z przyjaciółmi, którzy twierdzili, że nie jest w stanie włożyć
lufę rewolweru z 4 kulami do ust, zakręcić magazynkiem i pociągnać za spust.
7. We wrześniu 1997, 7-letni chłopiec spadł z 30-metrowego urwiska niedaleko
Ozark, Arkansas, kiedy stracił równowagę, bujając się na krzyżu, który uświęcał
śmierć innej osoby w tym miejscu w 1990 roku.
8. Francuz, Jacques LeFevier postanowił popełnić samobójstwo. Aby mieć pewność,
że próba samobójcza się powiedzie stanął na urwisku i przywiązał kamień do
szyi. Następnie wypił truciznę i podpalił swoje ubranie. Próbował nawet
zastrzelić się podczas skoku, ale kula chybiła przecinając linę z kamieniem.
Woda morska, do której wpadł niedoszły samobójca, ugasiła ogień, a zalewając
usta, spowodowała wymioty, które usunęły truciznę z żolądka. Jacques został
wyciągnięty z wody przez rybaków i odwieziony do szpitala, gdzie zmarł z powodu
wychłodzenia organizmu.
9. K.C. Barker przypadkowo postrzelił się, kiedy obudzony przez dzwoniący
telefon, stojący obok łóżka, siegnął po niego, a zamiast aparatu pomyłkowo
chwycił rewolwer, który wystrzelił po przyłożeniu go do ucha.
10. We wrześniu 1998 w Detroit, 41-letni mężczyzna utknął i utonął, gdy
przecisnął głowę przez 36-centymetrowy otwór kanału ściekowego, żeby wyciągnąć
kluczyki od samochodu.
11. W lutym 1998, Santiago Alvardo, lat 24, zginął w Lompoc, Kalifornia, gdy
spadł z dachu sklepu z rowerami, który zamierzał okraść. Śmierć nastąpiła z
powodu długiej latarki, którą Santiago trzymał w ustach (żeby mieć wolne ręce)
i która przebiła podstawę jego czaszki, kiedy uderzył twarzą w ziemię.
12. La Grange, Georgia. Prawnik Antonio Mendoza został wypisany ze szpitala po
usunięciu telefonu komórkowego z odbytu. "Mój pies roznosi różne rzeczy po
całym domu. Musiał widocznie zanieść telefon do kabiny prysznicowej.
Poslizgnąłem się na kafelku, potknąłem się o psa i usiadłem na telefonie".
Usunięcie było o tyle trudne (trwało ponad 3 godziny), że wewnątrz ciała
Mendozy telefon się otworzył. "Podczas zabiegu Mendoza trzymał się naprawdę
bohatersko", powiedział dr Dennis Crobe. "Tony cały czas opowiadał dowcipy i
wyglądalo na to, że jest nawet zadowolony. Trzy razy podczas zabiegu dzwonił
telefon i za każdym razem Tony żartowal, aż się pokładaliśmy ze śmiechu".
13. Bremerton, Washington. Christoper Coulter podczas uniesień miłosnych z żoną
zaproponował, że nasmaruje masłem czekoladowym swojego penisa i da Rudiemu, ich
Irlandzkiemu Seterowi do oblizania. Niestety, Rudy stracił panowanie i odgryzł
penisa. Żona Christopera, starając się odgonić psa, rzuciła w niego butelką z
perfumami, które się wylały na psa i właściciela. Kiedy żona niosła
nieprzytomnego Christopera do samochodu, przewróciła się dwa razy, skręcając
nadgarstek i łamiąc rękę w łokciu. Penis Christopera został ulokowany w
woreczku z lodem. "Christoper miał duże szczęście", powiedział lekarz po
8-godzinnej skomplikowanej operacji przyszywania. "Mocny alkohol, zawarty w
perfumach, zdezynfekował ranę. Same ugryzienia, spowodowane przez psa, nie były
rozległe. Mam nadzieję, że teraz pan Coulter będzie wiedział, gdzie wsadzać
swoje kończyny". Waszyngtońske Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami nie zamierza
uśpić psa.